Wiecie, jak to jest z remontami? To się zrobi przy okazji, to się zrobi potem. I tak coś czeka, i czeka, i… wreszcie nasza pusta ściana się doczekała. Duży pokoju (trudno nazwać go salonem, bo jest też sypialnią i garderobą ;)) zyskała ostatni brakujący element układanki – drewnianą mapę świata 3D.

drewniana mapa LosokaWood

Zawsze podobały mi się takie mapy, a teraz mamy swoją. Cały pokój zyskał na tej metamorfozie. Mapa jest drewniana, co idealnie wpasowuje się w nasze gusta.

Paczka, która do nas przyszła z firmy LosokaWood, leżała nieotwarta kilka dni. Dzieciaki nie mogły się doczekać, żeby przekonać się, co ukryte jest w dużym, płaskim, prostokątnym pakunku. W końcu nastała sobota, wszyscy w domu i czasu sporo, więc przystąpiliśmy do komisyjnego otwierania.

Co skrywała tajemnicza paczka?

„Mapa!?”, „Wow, ale fajne części”, „Janek ma taką” – to niektóre z reakcji naszych dzieci. W tajemniczej przesyłce było wszystko, co potrzebowaliśmy, aby zamontować naszą nową podróżniczą dekorację ściany.

  • Drewniane elementy mapy – kontynenty i kilkadziesiąt wysp. Całość została podzielona na kilka odrębnych fragmentów, tak aby ułatwić transport i montaż.
  • Papierowy szablon, dzięki któremu rozmieściliśmy kontynenty i wyspy w odpowiednich miejscach i odległościach.
  • Dodatkowe elementy dekoracyjne – róża wiatrów, statki, samoloty, delfiny czy pinezki do oznaczania odwiedzanych miejsc.
  • Materiały do mocowania i narzędzia – taśmę malarską, taśmę dwustronną, klej, nożyk techniczny i centymetr.

Zdecydowaliśmy się też na dodatkowe elementy, których nie ma w standardowym zestawie: nazwy oceanów oraz Antarktydę.

Drewniana mapa LosokaWood – jak ją zamontować?

Po pierwszych zachwytach przystąpiliśmy do działania. Przygotowana przez chłopaków skrzynka z narzędziami nie była aż tak pomocna jak narzędzia i materiały montażowe z paczki.

Zgodnie z załączoną instrukcją w pierwszej kolejności taśmą malarską skleiliśmy i przymocowaliśmy na ścianie szablon. Zamiast z załączonej miarki skorzystaliśmy z poziomicy. Ale wiecie, podczas budowy naszego bloku, jak i całej Nowej Huty, wyrobiono zapewne 200% normy. Znaleźć właściwą linię odniesienia w naszym mieszkaniu nie jest tak łatwo 😉

Przed montażem mapy, umieściliśmy na każdym jej elemencie kawałek taśmy dwustronnej. Najlepszą kolejność przyklejania na ścianie podpowie Wam instrukcja.

Gdy już wszystkie kontynenty mieliśmy przymocowane, zaczęło się ćwiczenie spostrzegawczości – dopasowywanie drewnianych wysp do odpowiednich otworów w szablonie. To świetne zadanie i zabawa dla dzieciaków. Trochę jak układanie puzzli.

Na koniec zostało nam rozmieszczenie według własnego pomysłu elementów dekoracyjnych: statków, samolotów czy delfinów. Jeszcze się nie zdecydowaliśmy, gdzie je przykleimy, ale nawet jeśli nam się wybrany układ nie spodoba, będzie można go zmodyfikować. Zgodnie z informacją producenta mapa jest wielokrotnego użytku. Wystarczy podgrzać suszarką do włosów taśmę akrylową, co powinno ułatwić odklejanie elementów od ściany.

Jaką mapę wybraliśmy i jaką Wy możecie wybrać

Mapa LosokaWood wykonana jest z drewna brzozowego, które pokrywane jest impregnatem w różnych kolorach. W ten sposób można dobrać kolorystykę mapy odpowiednią do swojego wnętrza. Zdecydowaliśmy się na jednolity kolor złoty brąz, natomiast być może do Waszego pomieszczenia pasować będzie któraś z trójkolorowych wersji mapy. W sumie do wyboru jest dwadzieścia wersji kolorystycznych.

Niektóre państwa zostały zrobione z dwóch lub trzech warstw drewna, co stworzyło efekt 3D.

Oprócz koloru do wyboru są również różne rozmiary mapy. Nasza ma 160×100 cm. Wymiary te odpowiadają szablonowi.

Zdecydowaliśmy się również na mapę z nazwami państw oraz ich stolic – dzięki temu dzieciaki będą mogły utrwalać geografię świata. Inne opcje to np. tylko granice państwa, same nazwy państw albo dodatkowo nazwy stanów.

Wszystkie powyższe elementy można dobrać za pomocą konfiguratora.

Przydatne wskazówki przy montażu drewnianej mapy

Do zestawu dołączona jest instrukcja. Dokładnie jest napisane, co i w jakiej kolejności najlepiej robić. Od siebie dodamy dwie poniższe wskazówki.

Współpraca z małymi pomocnikami. Choć świat na tej mapie został przedstawiony w pewnym uproszczeniu, to producent postarał się o jak najwięcej szczegółów – niektóre fragmenty są dosyć cienkie i w małych rączkach mogą ulec zniszczeniu. Należy oczywiście pamiętać, że drewniana mapa LosokaWood nie jest zabawką, tylko dekoracją ścienną. Dlatego też my postaraliśmy się powiesić ją dosyć wysoko, by nasz najmłodszy podróżnik przypadkiem nie postanowił oderwać Nowej Zelandii 😉

samolot

Najtrudniejszym momentem w montażu jest odklejanie czerwonej osłonki z taśmy dwustronnej. Po kilku próbach udało nam się opracować najlepszy sposób. Należy mocno przycisnąć koniec taśmy do deseczki i dopiero wtedy nożykiem technicznym podważyć lekko czerwoną taśmę. Warstwa klejąca wówczas nie odklei się, tylko pozostanie na kawałku mapy.

Podziękowania

Wpis powstał we współpracy z firmą LosokaWooda. Dziękuję za motywację, do zagospodarowania pustej ściany w naszym mieszkaniu. Nie spodziewałam się, że drewniana mapa będzie właśnie tym brakującym elementem wyposażenia, który sprawi, że pokój nabierze w końcu właściwej przytulności.

Być może zainteresuję Cię również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *