Są takie miejsca, które mimo swej popularności (choć zwykle staramy się je omijać w szczycie sezonu) odwiedzamy. Często okazuje się, że ta popularność działa na ich niekorzyść i odbiera piękno, ale tym razem rzeczywiście się zachwyciliśmy. Takim miejscem była chorwacka wyspa Korčula. Może to dzięki temu, że jest wyspą, wciąż można zaznać tam dużo więcej spokoju niż w wielu popularnych chorwackich kurortach na stałym lądzie? Spraw

Czy Korčula traci na swojej popularności?

Ominęliśmy w Chorwacji Jeziora Plitwickie. Zdecydowaliśmy się na odwiedzenie wodospadów Krka – niestety nie był to dobry pomysł. Wiele pięknych miejsc traci swój urok przez ilość ludzi, która je odwiedza, i związany z tym rozwój usług turystycznych. Zdecydowanie nie lubię, gdy muszę odstać swoje w kolejce, by przez kilka minut popatrzeć na to coś najpiękniejszego w danym miejscu, jednocześnie uważając, by ktoś nie zdeptał mi dziecka. Nie lubię, gdy na każdym kroku proponuje mi się swoje produkty bądź usługi. Dlatego czasem wolimy odpuścić bardzo popularny kierunek, jeśli nie możemy go odwiedzić poza szczytem sezonu. Dlatego często szukam nieoczywistych miejsc, jeszcze mało znanych, które próbujemy odkryć.

Jednak Korčula, choć jedna z najbardziej popularnych chorwackich wysp, urzekła nas swoim krajobrazem, zielonymi pagórkami, kamienistymi widoczkami, urokliwymi miasteczkami, pięknymi zachodami słońca, i właśnie spokojem, którego mimo wszystko się nie spodziewaliśmy…

Nie obyło się bez problemów ze znalezieniem wolnego miejsca na kempingu i nieco specyficznego właściciela obiektu, na którym udało nam się zatrzymać (może dlatego było tam miejsce).

Korčula – jak dojechać?

Na Korčulę możemy dostać się promem. Dostępne są połączenia ze Splitu – dłuższe i droższe, oraz krótka przeprawa promowa z miejscowości Orebić (na półwyspie Pelješac). Żeby dostać się do Orebić w drodze z północny na południe Chorwacji, trzeba było kiedyś przejechać przez niewielki fragment Bośni i Hercegowiny, co dodatkowo wydłużało znacznie podróż. W 2022 roku otwarto nowy most, który połączył obie części Chorwacji i znacznie skrócił też drogę na półwysep Pelješac czy do Dubrownika.

Najpopularniejszym przewoźnikiem, który oferuje połączenia promowe w Chorwacji, jest firma Jadrolinija. Połączenia można wyszukać na ich stronie internetowej.

Krčula co trzeba zobaczyć, jak spędzić ciekawie czas?

Miasto Korčula – mały Dubrownik

Na wschodnim końcu wyspy leży malownicze miasteczko Korčula, nazywane małym Dubrownikiem. Koniecznie trzeba go odwiedzić podczas pobytu na wyspie.

Samochód najlepiej zostawić na parkingu przy markecie. Rozpościera się też z niego piękny widok na stare miasto i strome zbocza na półwyspie Pelješac. Przy samym centrum jest nie wiele miejsc parkingowych, a ich ceny są bardzo wysokie.

Stare miasto znajduje się na niewielkim wzniesieniu. Otoczone jest murami z kilkoma basztami obronnymi. Spacerowanie wąskimi uliczkami to sama przyjemność. Wg legendy w jednym z domów w Korčuli urodził się Marco Polo.

W centrum znajduje się katedra św. Marka z wysoką wieżą, z której rozpościerają się piękne widoki (wejście nie jest dostępne dla małych dzieci – stromo, mało zabezpieczeń).

Smokvica i spacer na punkt widokowy

Smokvica to niewielka miejscowość na zachodnich stokach Korčuli. Okolica słynie z winnic, w których produkuje się wyjątkowo smaczne wina. Ze Smokvicy udaliśmy się na krótki spacer na punkt widokowy. Więcej można przeczytać w kolejny wpisie, w którym również opisujemy szlak na jeden z najwyższych szczytów wyspy – wzgórze Kom.

Blato

Blato to ciekawie zlokalizowana miejscowość, rozlokowana na stromych zboczach otaczających dolinę. Z obiektów wartych odwiedzenia w Blato, można wymienić: kościół pw. Wszystkich Świętych, pochodzący z początków średniowiecza, i znajdujące się na placu przy nim dzwonnicę oraz loggię. To stare centrum miejscowości.

Nieopodal znajduje się sanktuarium błogosławionej Marii Propetog Petković (Maria od Jezusa Ukrzyżowanego, założycielki Zgromadzenia Córek Miłosierdzia). W nowym centrum znajdziemy obszerny park, a w nim plac zabaw, a po jego południowej stronie aleję obsadzoną palmami.

Vela Luka

Vela Luka to niewielkie miasteczko na zachodzie wyspy. To właśnie tam docierają promy ze Splitu.

Na turystów czeka niewielka promenada, urocza marina, liczne kawiarnie i restauracje, a niedaleko miejscowości jaskinia Vela spilja, w której odnaleziono ślady obecności ludzi z różnych epok.

Być może zainteresuję Cię również:

3 komentarze

  1. Miasto Korcula zrobiło na mnie duże wrażenie. Miałam szczęście, że byliśmy tam pod koniec września, więc nie było tak tłoczno jak podobno potrafi być w sezonie wakacyjnym. Chętnie wróciłabym na wyspę, żeby odwiedzić inne miejscowości.

    1. Byliśmy w sierpniu, tuż przed końcem wysokiego sezonu. Było sporo turystów, ale w porównaniu do wielu miejsc w lądowej części Chorwacji – znośnie. Cała wyspa bardzo nas urzekła i jest na liście tych, które jeszcze kiedyś chcemy odwiedzić. W Chorwacji koniecznie musimy też wrócić do Parku Narodowego Welebitu Północnego.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *