Święty Krzyż / Łysa Góra – drugi co do wysokości szczyt Gór Świętokrzyskich (594 m n.p.m.). Popularne miejsce wycieczkowe i pielgrzymkowe. Choć można dojechać na samą górę samochodem bądź komunikacją zbiorową, my wybraliśmy oczywiście wędrówkę, bo tak najbardziej lubimy spędzać czas. Trasa na Święty Krzyż z Nowej Słupi to najpopularniejszy szlak pieszy w tej okolicy. Jak zwykle proponujemy Wam do tego pewną modyfikację, dzięki której ominiecie weekendowe tłumy zmierzające na szczyt oraz urozmaicicie sobie wycieczkę.

Święty Krzyż widziany z drogi do Nowej Słupi
Święty Krzyż widziany z drogi do Nowej Słupi

Która nazwa poprawna?

Na mapach i w przewodnikach można znaleźć dość dużo nazw opisujących ten szczyt Gór Świętokrzyskich – Święty Krzyż, Łysa Góra, Łysiec czy Święty Łysiec. Nazwa Święty Krzyż związana jest ze znajdującym się na Łysej Górze klasztorem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej oraz Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego. Zaś znowu Łysa Góra czy Łysiec nawiązują do znajdujących się na szczycie gołoborzy, charakterystycznych dla Gór Świętokrzyskich rumowisk skalnych. Sanktuarium Krzyża Świętego jest jednym z najstarszych w Polsce.

Trasa Nowa Słupia – Święty Krzyż

Szlak rozpoczyna się na samym końcu miejscowości, tuż pod lasem, gdzie możecie zaparkować samochód na dużym parkingu, poniżej którego znajduje się schronisko młodzieżowe oraz Centrum Kulturowo-Archeologiczne. Na skraju lasu stoi drewniana brama informująca nas o wkroczeniu na teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego oraz punkt poboru opłat.

Wejście do Świętokrzyskiego Parku Narodowego w Nowej SŁupi

Z Nowej Słupi na Święty Krzyż wędrowaliśmy szlakiem niebieskim szlak niebieski. Trasa ta nazywana jest Drogą Królewską. To tędy prowadziła najstarsza droga do klasztoru na Łysej Górze. Podążali nią również królowie. Dziś wzdłuż szlaku ustawiono natomiast stacje drogi krzyżowej.

Droga Królewska z Nowej Słupi na Święty Krzyż

Szlak nie jest długi, ale cały czas się pnie mocno w górę. W większości prowadzi również przez las. Na trasie jest sporo kamieni. Co jakiś czas możecie też nadepnąć na drewniane progi, zapobiegające nadmiernemu wypłukiwaniu gleby przez spływającą z góry wodę. Po pokonaniu mniej więcej połowy trasy, dotarliśmy do niewielkiej wiaty. Zeszliśmy na chwilę ze szlaku w lewo, by zobaczyć pozostałości po najsłynniejszym i podobno najstarszym drzewie w parku – buku Jagiełły. Wg legendy to pod nim odpoczywał Władysław Jagiełło w drodze na Święty Krzyż (choć w rzeczywistości naukowcy wiek drzewa ocenili na dużo młodsze). Stary buk się przewrócił w 2019 roku i teraz leży, będąc schronieniem dla innych gatunków roślin i zwierząt.

wiata w pobliżu buku Jagiełły
buk Jagiełły

Najbardziej stromy odcinek szlaku został wyposażony w drewniane schody, choć szczerze powiedziawszy, wędrówka jest przez to mniej wygodna. Naszym najmłodszym piechurom trzeba było nieco pomóc, gdyż wysokość stopni sięgała im niekiedy do pasa. Pokonawszy schody, przeszliśmy jeszcze kawałek lasem i szlak wyprowadził nas na rozległą polanę. Po lewej stronie minęliśmy Kopiec Adam Czartoryskiego, natomiast w prawo odchodziła ścieżka prowadząca do cmentarza jeńców radzieckich, którzy zginęli w niemieckim obozie zagłady na Łysej Górze, który się mieścił tam podczas II wojny światowej.

Święty Krzyż -  klasztor

Widoczny natomiast, na końcu rozległej polany, kościół i klasztor na Świętym Krzyżu, dobrze zmotywował dzieci do pokonania ostatnich metrów wędrówki.

Na Świętym Krzyżu

Święty Krzyż oferuje liczne atrakcje, więc można tam spędzić sporo czasu. To nie była pierwsza nasza wizyta w tym miejscu, więc ograniczyliśmy się do zwiedzania krużganków i wystawy z pamiątkami misjonarzy oblatów z ich misji w odległych zakątkach świata. W kościele trwało właśnie nabożeństwo. Postanowiliśmy wejść na wieżę kościelną, z której się rozpościerają piękne widoki na Góry Świętokrzyskie. Polecamy. Do pokonania jest sporo schodów, a na sam koniec stroma drabinka, przy której należy zachować większą ostrożność, ale poradziliśmy sobie z dziećmi.

Widoki na Pasmo Jeleniowskie z wieży kościelnej na Świętym Krzyżu
WIdok na Nowią SŁupię

Przed drogą powrotną posililiśmy się również pysznym obiadem, jaki można zjeść w klasztornej jadłodajni. Znajduje się ona w podziemiach klasztoru.

Mając więcej czasu (my już z dziećmi nie daliśmy rady), warto jeszcze:

  • odwiedzić Muzeum Przyrodnicze Świętokrzyskiego Parku Narodowego
  • zobaczyć gołoborze – dojście od klasztoru asfaltem około 400 m, a następnie ścieżką i schodami na prawo w dół na platformę widokową.

Droga powrotna do Nowej Słupi

W drodze powrotnej do Nowej Słupi postanowiliśmy sobie urozmaicić wycieczkę i zejść innym szlakiem. Podążaliśmy za czerwonymi znakami przyrodniczej ścieżki edukacyjnej czerwona ścieżka edukacyjna. W mojej opinii ta trasa jest nawet łagodniejsza i pozbawiona wysokich schodów, co oczywiście ułatwia schodzenie, zwłaszcza małym nóżkom.

Ścieżka przyrodnicza Nowa Śłupia - Święty Krzyż
Ścieżka Przyrodnicza

Początkowo w drogę powrotną ruszyliśmy ponownie niebieskim szlakiem. Po wejściu w las, przy miejscu do odpoczynku, skręciliśmy w prawo w niepozorną ścieżkę. Znaki ścieżki przyrodniczej wiodą znacznie węższymi leśnymi drużkami niż droga królewska. Po drodze ustawiono kilka tablic informacyjnych. Ścieżka przyrodnicza ponownie się łączy z niebieskim szlakiem przy kasach biletowych.

Szlak na Święty Krzyż z Nowej Słupi – praktyczne informacje

  • Samochód najlepiej zostawić na parkingach, poniżej wejścia do Puszczy Jodłowej.
  • Informacje o dojeździe na sam szczyt można znaleźć tu, a o komunikacji zbiorowej tu.
  • Zwiedzanie krużganków, kościoła, kaplicy Oleśnickich jest bezpłatne. Zwiedzanie wystawy z pamiątkami z misji – za dowolny datek. Wejście na wieżę kościelną – płatne
  • Opłata za wejście do Parku Narodowego – 8 i 4 zł. Z Kartą Dużej Rodziny oraz dzieci do lat 7 – wstęp bezpłatny. Więcej informacji.
  • Długość trasy wynosi 4 km. Czas przejścia wg mapy – 1,5 h.


Źródła:

https://www.nowaslupia.pl/kategorie/droga_krolewska (dostęp 20.02.2023)


Dziękujemy, że dotarłeś do tego miejsca. Będzie nam niezmiernie miło, jeśli napiszesz parę słów w komentarzu. Może chciałbyś dorzucić coś od siebie, albo masz jakieś pytanie.

Gdzie jeszcze możesz nas znaleźć?

  • Zapraszamy zwłaszcza na naszego Instagrama. To tam znajdziesz najwięcej i najwcześniej informacje o naszych wycieczkach.
  • Wolisz Facebooka? Tu też jesteśmy – zapraszamy.

Być może zainteresuję Cię również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *