Ciągnące się w dal winnice to krajobraz, którym przywitał nas tokajski region winiarski (Tokaj-Hegyalja). Leży on w północno-wschodnich Węgrzech i znany jest oczywiście z produkcji win Tokaj – tylko białych, bo właśnie takie szczepy winogron są tam uprawiane. Swoje walory smakowe tokajskie wina zawdzięczają korzystnemu klimatowi, jaki panuje w tej części kraju, oraz występującym tu odmianom pleśni, pokrywającym ściany piwnic, w których składowane są butelki szlachetnego trunku. Ponadto w procesie produkcji tutejszych win czeka się, aż dojrzałe owoce uschną i pokryją się pleśnią jeszcze na krzakach.
Cały region, a zwłaszcza charakterystyczne piwniczki winne (o których przeczytacie niżej), wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Sprawdź, jakie ciekawe miejsca udało nam się odkryć w regionie Tokaj.
Sárospatak
Jako bazę wypadową do poznawania tokajskiego regionu winiarskiego wybraliśmy Sárospatak. To niewielka miejscowość, ale ważny punkt na dawnym szlaku handlowym z Tokaju, przez Słowację, do Polski. Miejscowość związana jest ze św. Elżbietą, córką króla węgierskiego Andrzeja II. Urodziła się ona w tutejszym zamku. W centrum miasteczka znajduje się okazały kościół pod wezwaniem tej świętej.
Drugim, najbardziej okazałym zabytkiem w Sárospataku jest zamek Rakoczego. Skorzystaliśmy z możliwości bezpłatnego wejścia na zamkowy dziedziniec i mury. Bilety wstępu obowiązują do wnętrz części pałacowej oraz na czerwoną wieżę.
Przy zamku znajduje się spory park – idealne miejsce na spokojny spacer. Zorganizowano w nim niewielki tematyczny plac zabaw dla dzieci.
Sárospatak chętnie odwiedzają turyści również ze względu na źródła termalne. Jedne z kempingów znajduje się tuż obok basenów. Drugi jest zaraz po drugiej stronie drogi.
Okolice Sárospataka i Tokaju – atrakcje
Sárospatak to dobry punkt wypadowy na wycieczki. Poniżej znajdziecie nasze propozycje. Miejsca te opisaliśmy w innych postach, do których przeniosą Was linki.
- Na zboczach Megyer-hegyi znajduje się nieczynny kamieniołom, na szczycie zaś wieża widokowa. W kamieniołomie utworzyło się malownicze jezioro. Wzdłuż skalnych ścianach starego wyrobiska poprowadzono via ferraty.
- Zamek Boldogkő z małym murem chińskim.
- Zamek Regéc, który można połączyć z wycieczką pieszą, gdyż dojazd pod sam zamek jest trudne i brak tam miejsc parkingowych.
Winne piwniczki w Hercegkút
Jeśli Tokaj to oczywiście wino. A wino, żeby zachowało swój wyjątkowy smak, przechowuje się w piwniczkach. Niedaleko Sárospataka, w Hercegkút znajduje się skupisko charakterystycznych węgierskich piwniczek. Już przy głównej drodze zobaczyć można duże drogowskazy kierujące do tej miejscowości.
Mieliśmy wpaść na krótki spacer, a trochę nam zeszło. Bo skoro już przy pierwszej piwniczce nadarzyła się okazja zobaczyć, jak wygląda w środku, to czemu by nie skorzystać. A jeszcze na wzgórzu nad wioską znajdował się punkt widokowy.
W Hercegkút mieszkańcy nie budowali piwniczek przy swoich gospodarstwach, tylko wyznaczono jedną lokalizację dla wszystkich na obrzeżach miejscowości. Takie skupiska piwniczek w Hercegkút znajdują się w dwóch miejscach na obrzeżach wioski. Trójkątnie zwieńczone wejścia usytuowane są w kilku szeregach, tworząc krajobraz jak z wioski hobbitów.
Już po przekroczeniu progu takiej piwnicy czuć przyjemny chłód, co podczas sierpniowych upałów było dodatkową zachętą do zejścia w podziemia. Im dalej w dół, tym zimniej. Piwniczki są na tyle głębokie, że właściwie panuje w nich stała temperatura. Ale najciekawsze jest to, że ich ściany porasta szczególna odmiana pleśni. To właśnie dzięki niej wino Tokaj zyskuje swój wyjątkowy smak
Piwnice różniły się wielkością. Często miały dwa wejścia. Wiele z nich użytkowanych jest do dziś. Niektóre przez prywatnych właścicieli, inne przez firmy. Część piwnic przystosowano do ruchu turystycznego i posiadają niewielką ekspozycję oraz przestrzeń na spotkania, degustacje oraz sklepiki. W ramach zachęty do zakupu wina właściciele chętnie oprowadzają po zakamarkach podziemi i opowiadają o regionie i procesie wytwarzania tego trunku.
To właśnie w Hercegkút mieliśmy okazję skosztować najsmaczniejszego węgierskiego wina.
Sátoraljaújhely
Sátoraljaújhely to niewielka miejscowość tuż przy granicy ze Słowacją. Znana jest ona miłośnikom filmu CK Dezerterzy. W rzeczywistości sceny do filmu kręcone były w zupełnie innym węgierskim miasteczku 😉 Do Sátoraljaújhely wpadliśmy na krótki spacer i obiad.
Tokaj
W drodze w Góry Bukowe odwiedziliśmy jeszcze stolicę regionu winiarskiego – Tokaj. Miejscowość jest niewielka, w sam raz na krótką przerwę w podróży.
Zaparkowaliśmy niedaleko informacji turystycznej i głównym deptakiem – ulicą Rakoczego – przeszliśmy na plac Kossutha. Znajdują się tam piwnice Rakoczego (najstarsze w Tokaju), kościół Serca Jezusa oraz fontanna z figurą pogańskiego patrona miasta. Piwnice znajdują się również przy innych, bocznych ulicach. Często są otwarte, można zejść na dół i zobaczyć, jak dawniej przechowywane było wino, skosztować go czy też zakupić.
Spacer po sennym miasteczku zajął nam około dwóch godzin.
[…] jezioro Tengerszem. Ta ciekawostka przyrodniczo-historyczna znajduje się niedaleko miejscowości Sárospatak w tokajskim regionie winnym. Oprócz walorów krajobrazowych na turystów czekają dwie atrakcje – wieża widokowa oraz via […]
[…] trakcie naszego pobytu w regionie winiarskim Tokaj ruszyliśmy również w pobliskie Góry Zemplińskie. Tym razem bez dłuższego wędrowania, za to […]
[…] Miszkolc to czwarte co do wielkości miasto na Węgrzech. Znajduje się u podnóża Gór Bukowych. Z dużym prawdopodobieństwem będziecie przez nie przejeżdżać jeśli będziecie podróżować na Węgry ze wschodu Polski (np. z okolic Rzeszowa) czy w drodze np. z Budapesztu do regionu winiarskiego Tokaj. […]